Podobieństwo jakieś tam jest. Nie chcę nikogo urazić, ale Diane Lane ma lekką patologię wypisaną na twarzy, jakby chlała lub coś w tym stylu.
Ashley jest duuuuużo ładniejsza. Jakichś powalających jej ról nie kojarzę, w Kolekcjonerzy była ok, ale najlepsza w ,,Gorączce''
No Diana, ma coś takiego, jakieś takie hmm utajoną destrukcję, jakby mówiła: kochaj mnie ale ja i tak się potnę, a Ashley jest urocza, ma taką ładną buźkę, ale i charyzmę!
Tym ze zgubiła po drodze rozum i wyglada jak maszkara . https://m.youtube.com/watch?v=geCIXy7nvFY dodam tylko ze to ta co siedzi kolo Salmy Hayek z policzkami napompowanymi jak balon . Fuj .